MPK Kraków: Koniec zakupów używanych tramwajów

Kilka dni temu pisaliśmy o planach zakupowych MPK Kraków pod kątem nabycia kolejnych nowych tramwajów. Przypomnijmy, że przewoźnik zakupił niedawno 30 dwukierunkowych Twistów 3.0 a ponadto ma podpisane dwie umowy ramowe na zakup następnych 60 Twistów trzeciej generacji - 43-metrowych oraz 33-metrowych (oba typy w wersji jednokierunkowej). MPK chciałoby zamówić pozostałych 60 wozów, m. in. dzięki środkom z pożyczki z KPO z instrumentu Zielona Transformacja Miast.

MPK zakłada, że w najgorszym scenariuszu uruchomi kolejne umowy wykonawcze do końca tego roku, co jest zależne od pozyskania środków z KPO i ustaleń z BGK. Jak mówił nam prezes przewoźnika, dr Rafał Świerczyński, krakowski przewoźnik czeka na akceptację wniosku i zakończenie formalności przez stronę rządową obsługującą KPO.

Krakowskie MPK chce zakupić więc łącznie 90 Twistów 3.0 i jak na razie nie skupia się na myśleniu o następnym przetargu na nowy tabor, choć 90 tramwajów z PES-y nie rozwiąże jeszcze zapotrzebowania na kolejne nowe tramwaje. Jak wskazywał bowiem prezes MPK, poza tramwajami od PES-y (przy założeniu zakupu wszystkich 90 sztuk) spółka powinna kupić w kolejnych latach jeszcze około 40 tramwajów, aby w pełni zastąpić najstarszy tabor, w tym używane tramwaje sprowadzone w poprzednich latach z Europy Zachodniej.

MPK posiada aktualnie bogatą flotę używanych tramwajów sprowadzonych z zagranicy, które przewoźnik zmodernizował - np. dodając niski człon i które wprowadził do służby na ulicach drugiej stolicy Polski. W 2022 roku MPK nabyło 5 używanych tramwajów GT8S z Düsseldorfu, które będą zapewne ostatnimi używanymi tramwajami, jakie kupiło MPK. Prezes Świerczyński pytany bowiem o kolejne zakupy “używek” odpowiada krótko, że przewoźnik nie będzie już tego robił – Nie, nie mamy takich planów, a nawet takich potrzeb – stwierdza sternik MPK Kraków i dodaje, że niedawno nabyte tramwaje z Düsseldorfu były prawdziwą okazją.

– Te pięć używanych wagonów GT8S z Düsseldorfu, które ostatnio kupiliśmy, kosztowały tylko 5 tysięcy euro za jeden tramwaj. Nabyliśmy je w pierwszej kolejności z myślą o częściach do już eksploatowanych przez nas wagonów GT8S. Trzy z tych zakupionych wagonów są w tak dobrym stanie technicznym, że zostaną zmodernizowane i zyskają człon niskopodłogowy oraz klimatyzację i system informacji pasażerskiej. Jeżeli porówna się nakłady finansowe versus możliwość eksploatacji takich wagonów po modernizacji przez co najmniej 10 lat, to inwestycja jest tak opłacalna, że lepiej chyba nie da się zainwestować pieniędzy – stwierdza dr Rafał Świerczyński.

Przypomnijmy, że w używane wagony zainwestował niedawno Poznań - kupując dwukierunkowe R1.1 z Bonn a do takich zakupów szykuje się również Łódź oraz Szczecin. Z drugiej strony wiemy na pewno, że w taki tabor nie planuje za to inwestować Warszawa, MPK Wrocław czy Tramwaje Śląskie.